Wakacje to czas wypoczynku, relaksu i większej liczby wyjazdów, ale niestety także moment, gdy na drogach dochodzi do zbyt wielu tragedii. Od początku letniego sezonu na Śląsku życie w wypadkach drogowych straciło już trzynaście osób. To zatrważające dane, szczególnie że wśród ofiar przeważają ci, którzy są najbardziej narażeni — piesi, rowerzyści, motocykliści, użytkownicy hulajnóg czy motorowerów.
Policja nie ukrywa, że sytuacja jest poważna. Tylko od końca czerwca doszło do 156 wypadków, w których rannych zostały aż 194 osoby. Do tego doliczyć trzeba ponad 3300 kolizji. Liczby mówią same za siebie i powinny skłonić wszystkich uczestników ruchu do refleksji.
Wypadki miały miejsce w różnych częściach regionu. W Gliwicach rowerzysta stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego doznał urazu głowy i zmarł w szpitalu. W Trachach zginął pasażer po tym, jak auto wypadło z drogi z powodu nadmiernej prędkości. W Czeladzi 17-letni motocyklista został śmiertelnie potrącony przez kierowcę ciężarówki, który nie ustąpił mu pierwszeństwa. W Sadowie 41-letnia kobieta wymusiła pierwszeństwo i doprowadziła do tragedii z udziałem motocyklisty. W Sosnowcu młody kierowca wpadł w latarnię.
Nie brakuje również dramatów z udziałem pieszych. W Czańcu 47-latek śmiertelnie potrącił przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. W Katowicach pod kołami samochodu zginęła 89-latka. W Wojsce zmarł motocyklista, w Wilamowicach kierowca nie opanował auta i zmarł w szpitalu. W Pawłowicach doszło do wielopojazdowej kolizji, która zakończyła się śmiercią jednego z kierowców.
Wśród ofiar śmiertelnych jest jeden rowerzysta, dwóch pieszych, trzech motocyklistów, jeden pasażer i aż sześciu kierowców samochodów. Policja podkreśla, że wiele z tych wypadków wydarzyło się przez nieuwagę, brak koncentracji, nieprzestrzeganie przepisów, ale też przez alkohol i środki odurzające.
To od nas samych zależy, czy ta lista będzie się wydłużać. Życie i zdrowie na drodze często zależą od jednej decyzji — czy spojrzymy jeszcze raz w lusterko, czy zwolnimy przed przejściem dla pieszych, czy odpuścimy, gdy jesteśmy zmęczeni. Policja apeluje do wszystkich kierowców, pieszych, rowerzystów i pasażerów: bądźmy uważni. Każda ofiara to dramat, którego można było uniknąć.
Fot. Policja Śląska