poniedziałek, 4 sierpnia, 2025
spot_img
Strona głównaGliwiceGliwice: Nowy rozdział w historii Bumaru

Gliwice: Nowy rozdział w historii Bumaru

To był dzień, który z pewnością przejdzie do historii gliwickiego przemysłu. W piątek w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy podpisano długo wyczekiwaną umowę wykonawczą na produkcję nowoczesnych czołgów K2 – w tym po raz pierwszy w spolonizowanej wersji K2PL. Pod dokumentem podpisy złożyli przedstawiciele Agencji Uzbrojenia oraz koreańskiej firmy Hyundai Rotem Company. Umowa opiewa na około 6,5 miliarda dolarów i zakłada produkcję aż 180 maszyn, z czego 64 w konfiguracji K2PL. Co ważne, 61 z nich powstanie właśnie w Gliwicach. Pierwsze trzy czołgi zostaną zbudowane w Korei Południowej i przejdą testy.

W uroczystości wzięli udział m.in. wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka oraz przedstawiciele Hyundai Rotem i Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W hali produkcyjnej zakładu padły słowa, które wzbudziły entuzjazm: Bumar wraca do gry! Jak podkreślano podczas przemówień, ta decyzja to nie tylko wzmocnienie potencjału obronnego Polski, ale też ogromny impuls gospodarczy dla całego regionu. Oznacza to nowe miejsca pracy, transfer technologii, rozwój logistyki i szeroko pojętego zaplecza przemysłowego.

Prezydent Gliwic zaznaczyła, że to symboliczny dzień nie tylko dla pracowników zakładu, ale dla wszystkich mieszkańców miasta. Gliwice przez lata były kojarzone z przemysłem pancernym i teraz ta tradycja zyskuje nowe życie. Produkcja K2PL i pojazdów towarzyszących będzie oparta na komponentach z polskich firm, co jeszcze mocniej zakorzeni projekt w lokalnym krajobrazie gospodarczym.

MON poinformowało również, że umowa obejmuje cały pakiet wsparcia technicznego, w tym szkolenia, serwis, naprawy oraz dostawy amunicji. Dodatkowo Bumar-Łabędy zostanie doposażony w nowoczesne narzędzia i linię produkcyjną, a do prac nad pojazdami pomocniczymi włączone zostaną także inne spółki z Grupy PGZ, w tym OBRUM.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz nie krył zadowolenia z faktu, że to właśnie w Gliwicach powstanie serce przyszłości polskich wojsk pancernych. – Polscy żołnierze jasno mówią: to są świetne czołgi. To najlepsza rekomendacja dla producenta – powiedział. Sekretarz stanu Paweł Bejda z kolei przypomniał, że Gliwice od zawsze były stolicą pancerniaków i ta decyzja przywraca ten tytuł miastu z pełnym uznaniem.

Bumar-Łabędy zyskuje więc nie tylko nowe zlecenie, ale i nowe życie.

Fot. UM Gliwice

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments