Wczoraj w samo południe w Ratuszu Miejskim odbyło się uroczyste zaprzysiężenie nowego Prezydenta Zabrza. Kamil Żbikowski, który w drugiej turze przedterminowych wyborów pokonał Ewę Weber, złożył ślubowanie i oficjalnie objął urząd. To początek nowego etapu w historii miasta, pełnego wyzwań i oczekiwań mieszkańców.
Podczas przemówienia Żbikowski podkreślił, że chciałby, aby jego kadencja była czasem decyzji i rzetelnej pracy, a nie budowania wizerunku. Zaznaczył, że to miasto, a nie twarz prezydenta, powinno być wizytówką Zabrza. Zaprosił także radnych do współpracy ponad podziałami, podkreślając, że tylko wspólne działania mogą przynieść miastu najlepsze efekty. Wzruszającym momentem było podziękowanie rodzicom, kiedy nowy prezydent na chwilę przerwał wystąpienie.
Wybory, które odbyły się w ubiegłą niedzielę, były niezwykle emocjonujące. Żbikowski zdobył 50,17% głosów, co dało mu przewagę zaledwie 106 głosów nad Ewą Weber, która otrzymała 49,83%. Frekwencja wyniosła 27,56%. Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej przyznał, że wynik zmieniał się niemal do samego końca, a różnica pokazuje, jak ważny jest każdy głos.
Nowy Prezydent Zabrza ma 38 lat, wykształcenie prawnicze i ekonomiczne, doświadczenie w prowadzeniu projektów międzynarodowych oraz bogatą działalność społeczną. Jest założycielem ruchu Lepsze Zabrze i aktywistą zaangażowanym m.in. w ochronę zabytków czy walkę o czyste powietrze. Trzykrotnie ubiegał się o urząd prezydenta, a tym razem determinacja i wsparcie mieszkańców pozwoliły mu osiągnąć cel.
Zabrze stoi dziś przed nowym rozdziałem. Przed Kamilem Żbikowskim ogrom pracy – nie tylko przekonanie do siebie wyborców kontrkandydatki, ale też zbudowanie zaufania wśród tych, którzy w ogóle nie poszli do urn. Sam zainteresowany zapowiada, że chce być prezydentem wszystkich mieszkańców i pracować dla miasta, które będzie powodem do dumy.
Fot. UM Zabrze