W gliwickiej dzielnicy Politechnika doszło niedawno do sytuacji, która pokazuje, jak ogromne znaczenie ma uważność na drugiego człowieka. Podczas patrolu Straży Miejskiej do funkcjonariuszy podszedł przechodzień, który zgłosił, że niedaleko natknął się na zagubionego starszego mężczyznę. Senior wyglądał na zdezorientowanego i nie potrafił odnaleźć swojego samochodu. Z rozmowy wynikało, że nie pamiętał, dlaczego przyjechał do Gliwic, a nawet miał trudności z podaniem podstawowych informacji o sobie.
Widząc, że sytuacja może mieć podłoże zdrowotne, strażnicy nie zwlekali ani chwili i wezwali pogotowie ratunkowe. Na miejscu szybko pojawiła się również Policja. Na szczęście udało się skontaktować z córką 84-latka, która potwierdziła, że ojciec miewa problemy z pamięcią. Wkrótce dotarł także wnuczek, który przejął opiekę nad seniorem.
Dzięki sprawnej współpracy wszystkich służb, wsparciu bliskich oraz przede wszystkim dzięki czujności i empatii przypadkowego przechodnia, historia zakończyła się szczęśliwie. Senior został bezpiecznie przekazany pod opiekę rodziny.
Straż Miejska w Gliwicach dziękuje za zaufanie i dobre słowo. Takie sytuacje przypominają, jak ważne jest, byśmy nie przechodzili obojętnie obok osób, które mogą potrzebować pomocy. Czasem wystarczy krótka rozmowa i szybka reakcja, by zrobić naprawdę dużo dobrego.
Info: Straż Miejska w Gliwicach