Miniony wieczór na długo pozostanie w pamięci mieszkańców. Nawałnica, która przeszła przez miejscowość, spowodowała szereg poważnych utrudnień. Gwałtowne opady deszczu sprawiły, że strażacy mieli pełne ręce roboty. Interweniowali przy zalanych piwnicach i garażach, podtopionych posesjach oraz na drogach, które znalazły się pod wodą z powodu niedrożnych rowów melioracyjnych.
Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła przy ul. Damrota, gdzie napływająca woda całkowicie zalała jezdnię oraz okoliczne posesje. Przez kilka godzin mieszkańcy z niepokojem obserwowali, jak poziom wody rośnie. Dopiero nad ranem sytuacja zaczęła się stabilizować, a strażacy mogli rozpocząć stopniowe wypompowywanie wody z zalanych budynków.
Burza przyszła nagle i nie dała czasu na pełne zabezpieczenie domów. Wielu właścicieli dziś rozpoczęło żmudne porządki i osuszanie pomieszczeń, które ucierpiały w wyniku żywiołu. Choć woda powoli ustępuje, ślady po nocnej ulewie jeszcze długo będą przypominać o tym, jak potężną siłę potrafi pokazać natura.
Fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach