Beton powoli ustępuje miejsca zieleni – to kierunek, który coraz wyraźniej widać w Gliwicach. Kolejne fragmenty przyulicznych pasów, dotąd wybrukowane, zamieniają się w trawniki i nasadzenia roślin. Dzięki temu miasto nie tylko zyskuje na estetyce, ale także poprawia mikroklimat i retencję wody.
Najświeższym przykładem jest ulica Czapli, gdzie w rejonie skrzyżowań z Rybitwy, Cyraneczki, Czajki i Perkoza pojawiły się nowe zielone zakątki. Jeszcze niedawno była tam tylko kostka, dziś widać już rośliny, które ożywiają przestrzeń i nadają jej bardziej naturalny wygląd.
Podobne prace zakończono też w Starych Gliwicach, gdzie zieleni przybyło na skrzyżowaniach ul. Łabędzkiej z Szafirową oraz z Wiejską. Urzędnicy podkreślają, że wciąż poszukują kolejnych lokalizacji, w których możliwe będzie odbrukowanie terenu bez szkody dla bezpieczeństwa pieszych i kierowców. W takich miejscach zamiast drzew sadzona jest zazwyczaj niska roślinność i trawniki, które nie ograniczają widoczności, a jednocześnie poprawiają wygląd i funkcjonalność przestrzeni.
Fot. ZDM Gliwice




