środa, 17 grudnia, 2025
spot_img
Strona głównaInformacjeKraj: Smog powraca. Rekordowe stężenia i małe miasta na czele niechlubnego rankingu

Kraj: Smog powraca. Rekordowe stężenia i małe miasta na czele niechlubnego rankingu

Polski Alarm Smogowy opublikował najnowszy raport dotyczący jakości powietrza w Polsce za rok 2024 – i niestety, dane nie napawają optymizmem. Po kilku latach poprawy znów notujemy pogorszenie. Według analiz Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska średnioroczne stężenie pyłu PM10 w kraju wzrosło aż o 7%, a w wielu miastach poziom rakotwórczego benzo(a)pirenu przekroczył dopuszczalne normy nawet siedmiokrotnie.

Liderem tegorocznego zestawienia smogowych rekordzistów została Nowa Ruda, która zajęła pierwsze miejsce we wszystkich trzech kategoriach: stężenia benzo(a)pirenu, średniorocznego stężenia pyłu PM10 oraz liczby dni smogowych. W tym dolnośląskim mieście mieszkańcy oddychali powietrzem z przekroczonymi normami pyłów przez aż 73 dni w roku, a poziom benzo(a)pirenu sięgnął 700% dopuszczalnej wartości.

Na kolejnych miejscach znalazły się m.in. Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Myszków i Rabka-Zdrój – wszystkie z wartościami przekraczającymi normy od czterech do pięciu razy. Co ciekawe, w pierwszej trzydziestce miast o najwyższym stężeniu PM10 znalazło się aż dziesięć miejscowości z województwa łódzkiego, w tym Radomsko, które uplasowało się na drugim miejscu w kraju.

„To bardzo niepokojący sygnał” – podkreśla Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – „Po dekadzie sukcesywnej poprawy, obserwujemy odwrócenie trendu. Jeśli ten kierunek się utrzyma, wrócimy do czasów, kiedy Polska była smogowym centrum Europy” – dodaje.

Eksperci zwracają uwagę, że tempo wymiany starych pieców, tzw. „kopciuchów”, wyraźnie spadło, a program Czyste Powietrze znalazł się w kryzysie. W 2024 roku liczba składanych wniosków o dofinansowanie modernizacji źródeł ciepła wyraźnie zmalała. Tymczasem za cztery lata wejdą w życie ostrzejsze normy jakości powietrza, a bez wsparcia rządowego może być trudno je spełnić.

Na tle ponurych statystyk pojawia się jednak pozytywny wyjątek – Kraków. Miasto, które jeszcze dekadę temu uchodziło za smogową stolicę Polski, dziś pokazuje, że determinacja i konsekwencja w działaniu przynoszą efekty. Po raz pierwszy w historii pomiarów żadna z krakowskich stacji nie odnotowała przekroczenia dopuszczalnego poziomu benzo(a)pirenu. W ciągu dziesięciu lat jego stężenie spadło ponad siedmiokrotnie.

„To dowód, że wymiana pieców, uchwały antysmogowe i kontrola ich przestrzegania mają sens” – mówi Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego – „Ale nie możemy spocząć na laurach. Wciąż pozostaje problem emisji z transportu, dlatego potrzebna jest Strefa Czystego Transportu” – dodaje.

Raport Polskiego Alarmu Smogowego jest gorzkim przypomnieniem, że walka o czyste powietrze jeszcze się nie skończyła. Przykład Krakowa pokazuje, że zmiana jest możliwa – ale tylko tam, gdzie towarzyszy jej konsekwencja, lokalne decyzje i realne wsparcie ze strony państwa.

Jeśli Polska nie przyspieszy działań antysmogowych, to kolejne zimy znów mogą upłynąć pod znakiem duszącego powietrza i alarmów smogowych, szczególnie w małych miastach, które coraz częściej stają się niechlubnymi rekordzistami.

Fot. Polski Alarm Smogowy

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments