Piłkarski weekend przyniósł skrajnie odmienne emocje dla kibiców z regionu. Jedność Przyszowice wreszcie doczekała się upragnionego zwycięstwa, natomiast Tempo Paniówki musiało przełknąć gorycz wysokiej porażki.
W Przyszowicach wreszcie nadeszło przełamanie. Drużyna prowadzona przez Piotra Szołtyska po serii niepowodzeń odniosła niezwykle ważne zwycięstwo nad Szczakowianką Jaworzno. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszym kwadransie gry, kiedy Jakub Bujok wykorzystał okazję i zdobył gola, który dał gospodarzom trzy punkty. Dzięki temu triumfowi Jedność opuściła ostatnie miejsce w tabeli, a atmosfera w zespole znacząco się poprawiła.
Znacznie trudniejszy wieczór mieli natomiast zawodnicy Tempa Paniówki. Zespół trenera Krzysztofa Kamińskiego nie sprostał Górnikowi Bobrowniki Śląskie, który tego dnia był bezwzględny. Dla Tempa to bolesna lekcja futbolu, ale i sygnał, że jeszcze wiele brakuje drużynie, by zadomowić się w czołówce tabeli na stałe.
II liga śląska, 11 kolejka:
• Jedność Przyszowice – Szczakowianka Jaworzno 1:0 (1:0)
III liga śląska, 12 kolejka:
• Górnik Bobrowniki Śląskie – Tempo Paniówki 6:2 (2:1)
Majer Klasa A, 11 kolejka:
• Młodość Rudno – Gwiazda Chudów 4:4 (1:3)
Klasa B, 10 kolejka:
• Ślązak Bycina – Jedność II Przyszowice 3:1 (1:1)
Klasa C, 11 kolejka:
• LKS 35 Gierałtowice – Zryw Radonia 5:2 (3:2)
• Tempo II Paniówki – Walka II Zabrze 4:0 (3:0)







