sobota, 1 listopada, 2025
spot_img
Strona głównaInformacjeRegion: Barbórka pod znakiem zapytania

Region: Barbórka pod znakiem zapytania

Jastrzębska Spółka Węglowa, jeden z filarów polskiego górnictwa i jedyny w kraju producent węgla koksowego, znalazła się w najtrudniejszej sytuacji finansowej od lat. Pierwsze półrocze bieżącego roku przyniosło ponad dwa miliardy złotych straty netto, a zarząd spółki bije na alarm – czas zacisnąć pasa. Wśród zapowiedzianych działań oszczędnościowych znalazły się m.in. cięcia kosztów produkcji i wynagrodzeń. Najbardziej symboliczny sygnał nadchodzących zmian? Niepewność co do wypłaty tegorocznej Barbórki – tradycyjnej premii górniczej.

„Na ten moment nie możemy potwierdzić jej wypłaty. To wyraźny sygnał, że sytuacja finansowa JSW jest bardzo trudna i wymaga pilnych zmian” – przyznał pełniący obowiązki prezesa spółki Bogusław Oleksy.

Dane finansowe nie pozostawiają złudzeń. JSW odnotowała 2,075 mld zł straty netto oraz spadek przychodów ze sprzedaży. Tym samym firma, która jeszcze niedawno uchodziła za jedną z najlepiej prosperujących w branży, dziś balansuje na granicy rentowności. Jak tłumaczy prezes, głównym problemem są rosnące koszty wydobycia, które sprawiają, że spółka przestaje być konkurencyjna wobec zagranicznych producentów.

„Nasze koszty odbiegają od rynkowych i muszą zostać obniżone” – mówi Oleksy, zapowiadając restrukturyzację obejmującą m.in. koszty pracownicze, które w ostatnich latach znacząco wzrosły.

Do fatalnej sytuacji finansowej JSW przyczyniły się zarówno czynniki zewnętrzne, jak i błędy wewnętrzne. Wśród tych pierwszych wymienia się spadek cen węgla koksowego, umocnienie złotego oraz kontrowersyjną składkę solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł, którą spółka jako jedyna w Polsce musiała zapłacić w latach 2022–2023. Zarząd złożył już wniosek o jej zwrot, argumentując, że obciążenie to w praktyce wyssało z JSW rezerwy finansowe.

Z kolei błędy wewnętrzne to przede wszystkim nietrafione inwestycje, których koszty znacząco przekroczyły pierwotne budżety. Mowa m.in. o budowie elektrociepłowni Radlin i baterii koksowniczej w Koksowni Przyjaźń, których realizacja wciąż się przeciąga.

Kolejnym problemem są dziesięcioletnie gwarancje zatrudnienia dla pracowników, wprowadzone w 2021 roku. Choć miały zapewnić stabilność, dziś stanowią poważne ograniczenie elastyczności firmy. Ich wypowiedzenie wiązałoby się z koniecznością wypłaty wysokich rekompensat – koszt, na który spółki po prostu nie stać.

Zarząd JSW prowadzi intensywne rozmowy ze stroną społeczną na temat zmian w systemie wynagrodzeń. Oleksy zapewnia, że celem nie jest „odbieranie przywilejów”, lecz dostosowanie wynagrodzeń do realiów rynkowych.

„Nie chcemy ograniczać pensji ani świadczeń, ale przy obecnym poziomie kosztów spółki nie stać nas na ich utrzymanie w dotychczasowej wysokości” – tłumaczy prezes.

Jednym z pomysłów jest powrót do 80% wynagrodzenia w okresie choroby, co miałoby przynieść znaczące oszczędności. Nowy system wynagradzania ma też być bardziej motywacyjny i powiązany z wynikami pracy.

To jednak kwestia Barbórki najbardziej elektryzuje środowisko górnicze. Świadczenie to, od dekad stanowiące symbol uznania dla ciężkiej pracy pod ziemią, może w tym roku nie zostać wypłacone. Jeśli tak się stanie, byłby to pierwszy taki przypadek od wielu lat.

Dla wielu górników to nie tylko strata finansowa, ale i uderzenie w tradycję, głęboko zakorzenioną w kulturze śląskiego górnictwa. Decyzja o ewentualnym wstrzymaniu wypłaty ma zapaść po zakończeniu rozmów z przedstawicielami związków zawodowych.

Mimo kryzysu JSW wciąż pozostaje kluczowym graczem dla gospodarki – zarówno polskiej, jak i europejskiej. Węgiel koksowy, którego jest największym producentem w UE, figuruje na liście surowców krytycznych Unii Europejskiej. Od jego dostępności zależy m.in. przyszłość europejskiego hutnictwa i przemysłu zbrojeniowego.

Dlatego też sytuacja JSW to nie tylko problem jednej spółki, lecz także kwestia bezpieczeństwa strategicznego kraju. Trwają rozmowy z resortem aktywów państwowych i Polską Grupą Zbrojeniową w sprawie ewentualnych instrumentów wsparcia.

Jak zapewnia prezes Oleksy, minister Wojciech Balczun jest zaangażowany w proces naprawczy i wspiera działania restrukturyzacyjne.

„Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której spółka znów zacznie zarabiać i stanie się konkurencyjna” – podsumowuje prezes.

Dla tysięcy górników Barbórka to coś więcej niż premia – to symbol szacunku i ciągłości zawodowej. W tym roku jednak symbol ten może ustąpić miejsca surowym realiom gospodarki. JSW staje przed trudnym wyborem: ratować płynność finansową kosztem przywilejów czy bronić tradycji ryzykując dalsze pogorszenie sytuacji.

Jedno jest pewne – nadchodzące miesiące będą dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej czasem przełomu i trudnych decyzji, od których zależy nie tylko przyszłość firmy, ale i całego polskiego górnictwa.

Fot. JSW

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments