Rozpoczęło się głosowanie w Budżecie Obywatelskim, które potrwa do 9 listopada. To właśnie knurowianie zdecydują, jakie projekty zostaną zrealizowane w przyszłym roku – od remontów i nowych inwestycji po wydarzenia kulturalne i społeczne. Łączna pula środków to 1 376 000 zł, z czego 1 100 800 zł przeznaczono na projekty inwestycyjne („twarde”), a 275 200 zł – na przedsięwzięcia kulturalne i edukacyjne („miękkie”).
Każdy mieszkaniec Knurowa – niezależnie od wieku – może wziąć udział w głosowaniu. Można to zrobić w formie papierowej w Urzędzie Miasta lub online, za pośrednictwem platformy www.knurow.budzet-obywatelski.org. Warto pamiętać, że każdy ma prawo oddać dwa głosy – po jednym w każdej kategorii. Osoby niezameldowane w Knurowie, lecz faktycznie tu mieszkające, również mogą głosować – wystarczy wypełnić papierową kartę i dołączyć oświadczenie o zamieszkaniu na terenie miasta. Wyniki poznamy do 17 listopada.
• TWARDE PROJEKTY – INWESTYCJE, KTÓRE ZMIENIĄ MIEJSKĄ PRZESTRZEŃ
Wśród propozycji inwestycyjnych znalazło się sześć projektów, które mogą realnie odmienić wygląd i funkcjonalność Knurowa.
Największy z nich – „Zielone miejsce i strefa zabawy dla dzieci” (900 000 zł) – zakłada powstanie nowego skweru i placu zabaw na tzw. Błoniach przy ul. Szpitalnej i Wilsona. Projekt ma stworzyć tętniące życiem centrum rekreacji, łączące istniejące już atrakcje: skatepark, Park Sensoryczny i Miasteczko Ruchu Drogowego.
Nie zabrakło też pomysłów na poprawę bezpieczeństwa i estetyki miasta. „Bezpieczny spacer” (200 000 zł) przewiduje remont chodnika przy ul. Klasztornej, a projekt „Kultura + Ratowanie Życia” (84 450 zł) – zakup i montaż defibrylatorów AED w obiektach kulturalnych, takich jak Dom Kultury czy Kino Scena Kultura.
Mieszkańcy mogą również poprzeć projekt „Zielony Zakątek” (85 000 zł), który ożywi skwer przy ul. Michalskiego poprzez nowe nasadzenia, pergolę i małą architekturę. Z kolei „Psia Strefa” (185 500 zł) to odpowiedź na potrzeby właścicieli czworonogów – nowoczesny, ogrodzony wybieg ma zapewnić bezpieczne miejsce do zabawy i integracji miłośników zwierząt.
Na uwagę zasługuje też projekt artystyczny „Mural wyraża Knurów” (140 000 zł), który może wnieść do miejskiej przestrzeni nieco koloru i lokalnej dumy. Wielkoformatowe dzieło, inspirowane historią miasta, miałoby powstać m.in. przy ul. 1 Maja lub ul. Niepodległości.
• MIĘKKIE PROJEKTY – KULTURA, EDUKACJA I WSPÓLNA ZABAWA
Druga część Budżetu Obywatelskiego to dziesięć projektów „miękkich”, które mają łączyć mieszkańców, rozwijać zainteresowania i promować lokalną kulturę.
Największym przedsięwzięciem jest „Festiwal Rozrywki – Muzyka, Pasja i Zabawa” (195 000 zł) – widowiskowe wydarzenie z koncertami, fireshow i pokazem pirotechnicznym lub laserowym. Ma to być nowe święto miasta, które połączy wszystkie pokolenia knurowian.
Na liście znalazły się także projekty literackie i edukacyjne, takie jak „Myśli i Słowa – Spotkania Literackie” (30 000 zł) oraz „Duża Czcionka – Lepszy Komfort” (11 000 zł), które wspierają czytelnictwo i dostęp do książek dla osób starszych.
Nie zabrakło pomysłów na aktywny wypoczynek i integrację. „Festiwal Tańca Knurów 2026” (80 000 zł) ma połączyć lokalne grupy artystyczne, a „Tematyczne Potańcówki” (15 000 zł) zachęcić mieszkańców do wspólnej zabawy przy muzyce.
Wśród projektów znalazły się też: „Knurowskie Senioralia 2026” (25 000 zł), „Rodzinne Zakończenie Lata” (9 300 zł), „Dzień Dziecka” (70 000 zł), „Szczygłowice – Aktywny Weekend” (72 000 zł) oraz „Spacery Przyrodnicze z Edukacją Ornitologiczną” (10 000 zł). Każdy z nich ma inny charakter, ale wspólny cel – budować więzi i tworzyć przestrzeń do spotkań, zabawy i rozwoju.
• MIESZKAŃCY W ROLI DECYDENTÓW
Budżet Obywatelski to nie tylko liczby i projekty. To przede wszystkim głos mieszkańców – ich potrzeby, marzenia i inicjatywy, które mogą zmienić codzienność. Knurów po raz kolejny pokazuje, że miasto może rozwijać się w duchu współpracy i lokalnego zaangażowania.
Do 9 listopada każdy knurowianin ma realny wpływ na to, jak będzie wyglądało jego otoczenie w najbliższych latach. Bo w Knurowie – to mieszkańcy mają ostatnie słowo.
Fot. Agnieszka Łyko
