Dzisiaj o godzinie 18:00 w Gdyni rozpocznie się jedno z najciekawszych spotkań 1/16 finału Pucharu Polski. Na stadionie przy Olimpijskiej miejscowa Arka podejmie lidera Ekstraklasy – Górnika Zabrze. To zapowiada się na starcie dwóch światów: zespołu walczącego o utrzymanie w lidze z drużyną marzącą o europejskich pucharach.
Spotkanie w Gdyni będzie miało wyjątkowy kontekst. Oba kluby zmierzą się ze sobą aż dwa razy w ciągu czterech dni – dziś w Pucharze Polski, a już w niedzielę w meczu ligowym, tym razem w Zabrzu. To prawdziwy maraton, który może okazać się kluczowy dla morale obu ekip.
Arka Gdynia zajmuje obecnie 14. miejsce w tabeli Ekstraklasy i wciąż musi oglądać się za siebie. Ostatnie zwycięstwo 2:1 nad Piastem Gliwice tchnęło w zespół nadzieję. Trener i zawodnicy podkreślają, że gra defensywna wygląda coraz solidniej, a zespół wreszcie zaczyna punktować. W ofensywie wyróżnia się Sebastian Kerk, autor trzech bramek w tym sezonie, choć średnia 0,69 gola na mecz pokazuje, że skuteczność nadal pozostaje problemem.
W poprzedniej rundzie Arka pokonała Motor Lublin 1:0 po dogrywce. Tamten mecz udowodnił, że gdynianie potrafią grać do końca i nie brakuje im determinacji. W pucharze często właśnie mentalność decyduje o wyniku, a wsparcie trybun może być dla gospodarzy kluczowe.
Zabrzanie w tym sezonie są w świetnej formie. Zajmują drugie miejsce w Ekstraklasie, a ich gra ofensywna zbiera pochwały. W dwunastu ligowych spotkaniach Górnik zdobył dziewiętnaście bramek, z czego połowę zapewniło trio Sow – Liseth – Janža. Drużyna Michala Gasparíka imponuje organizacją, pressingiem i umiejętnością kontrolowania tempa gry.
W poprzedniej rundzie pucharowej Górnik pewnie pokonał rezerwy Legii Warszawa, pokazując szeroką i jakościową kadrę. Gasparík potrafi łączyć ofensywny styl z dyscypliną taktyczną, co czyni jego zespół niezwykle trudnym przeciwnikiem.
Kapitan Górnika, Erik Janža, podchodzi do rywalizacji z chłodną głową – „Jesteśmy liderem, to ok. Z naszej strony nic się jednak nie zmienia. Pracujemy dalej, bez pompowania. Kolejny najważniejszy mecz jest w czwartek. Szybki odpoczynek, analiza i misja z Arką, tym razem podwójna” – mówi obrońca zabrzańskiego klubu.
Mecz w Gdyni zapowiada się jako konfrontacja kontrataków gospodarzy z ofensywną machiną zabrzan. Arka będzie próbowała wykorzystać atut własnego boiska i zaskoczyć rywala szybkim przejściem do ataku. Górnik natomiast postawi na pressing i kontrolę tempa gry.
Choć to zabrzanie są faworytem, historia Pucharu Polski zna wiele niespodzianek. Determinacja Arki i specyfika meczów pucharowych mogą sprawić, że wieczorne starcie zapisze się w pamięci kibiców jako jedno z najbardziej emocjonujących spotkań tej rundy.
Transmisję z meczu Arka Gdynia – Górnik Zabrze będzie można oglądać na antenie TVP Sport. Początek spotkania o godzinie 18:00.
Fot. Górnik Zabrze


