Górnik Zabrze zaprezentował się z absolutnie najlepszej strony. Podopieczni Michala Gašparíka rozbili Arkę Gdynia aż 5:1, a cztery z pięciu bramek zdobyli po przerwie, w zaledwie 21 minut. Trybuny Areny Zabrze eksplodowały z radości – ponad 23 tysiące kibiców było świadkami jednego z najbardziej efektownych występów Trójkolorowych w ostatnich sezonach.
Już od pierwszych minut widać było, że zabrzanie zamierzają przejąć pełną kontrolę nad spotkaniem. Błyskawiczny kontratak w wykonaniu gospodarzy zakończył się idealnym rozegraniem między Ousmane Sowem, Lukasem Ambrosem i Sondre Lisethem – ten ostatni po raz kolejny udowodnił, że jest niezawodny w polu karnym.
Po objęciu prowadzenia gospodarze nieco zwolnili tempo, starając się kontrolować przebieg gry. W 34. minucie bliski podwyższenia wyniku był Maksym Khlan po sprytnym rozegraniu rzutu rożnego przez Erka Janżę, jednak piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Do przerwy Górnik prowadził jednym golem, a publiczność czekała na więcej.
Po zmianie stron kibice dostali prawdziwe widowisko. Arka niespodziewanie doprowadziła do remisu po błędzie Marcela Łubia – sytuację wykorzystał Nazarij Rusyn. Ten gol jednak tylko rozjuszył zabrzan. Już cztery minuty później Khlan kapitalnym uderzeniem z dystansu przywrócił prowadzenie Górnikowi, a chwilę później VAR anulował rzut karny dla gości po wcześniejszym spalonym.
Od tego momentu na murawie istniała już tylko jedna drużyna. W 59. minucie Patrik Hellebrand podwyższył na 3:1, a trzy minuty później sędzia podyktował rzut karny dla zabrzan. Ousmane Sow przy pierwszym uderzeniu trafił w bramkarza, ale błyskawicznie poprawił swoją pomyłkę, kierując piłkę do siatki przy dobitce. Stadion oszalał z radości, jednak to nie był koniec popisu. W 71. minucie Luka Zahović wykorzystał piękną kombinacyjną akcję całego zespołu i ustalił wynik spotkania na 5:1.
W końcówce Górnik kontrolował przebieg meczu, rozgrywając piłkę z dużą swobodą i pewnością siebie. Po ostatnim gwizdku sędziego fani długo jeszcze świętowali z zawodnikami tę efektowną wygraną.
Górnik Zabrze – Arka Gdynia 5:1 (1:0)
1:0 – Liseth 13′
1:1 – Rusyn 46′
2:1 – Chłań 51′
3:1 – Hellebrand 59′
4:1 – Sow 62′
5:1 – Zahović 71′
Górnik: Łubik – Olkowski, Szcześniak, Josema, Janža – Kubicki, Hellebrand (64′ Zahović), Ambros (64′ Donio) – Sow (77′ Lukoszek), Liseth (77′ Podolski), Chłań (77′ Kmet).
Arka: Węglarz – Navarro, Zator, Nguiamba – Kocyła (78′ Gaprindashvili), Hermoso, Marcjanik (64′ Sidibe), Rusyn – Jakubczyk (78′ Sobczak), Kerk (64′ Szysz), Espiau (64′ Gojny).
Żółte kartki: Hellebrand (Górnik) – Marcjanik, Zator, Sidibe (Arka).
Fot. Górnik Zabrze
