W najbliższy piątek, od godziny 20:00, Pracownia Smaku „Orso” ponownie stanie się muzycznym sercem miasta. Na scenie zabrzmią dźwięki gitar, harmonijek, perkusji i klawiszy – czas na kolejną edycję Jam Session, która tym razem będzie wyjątkowa.
Listopadowe spotkanie w „Orso” poświęcone będzie nie tylko wspólnej improwizacji, ale także wspomnieniu zmarłych muzyków, którzy na trwałe zapisali się w historii rocka i bluesa. Uczestnicy zagrają kilka kultowych utworów, oddając im muzyczny hołd, a następnie – jak zawsze – dadzą się ponieść spontanicznym dźwiękom i wspólnej energii.
Jam Session to wydarzenie, które łączy muzyków i publiczność – tych, którzy chcą grać, i tych, którzy po prostu chcą posłuchać. Organizatorzy zapewniają profesjonalne nagłośnienie wokalu, instrumentów klawiszowych i harmonijki, piec basowy, dwa piece gitarowe, perkusję, scenę, oświetlenie, dym i – jak zawsze – świetną atmosferę.
Każdy, kto czuje muzykę, może dołączyć. Wystarczy zabrać swój instrument, a na miejscu – dobrać się w skład z innymi muzykami i wspólnie ustalić, co będzie grane. W „Orso” nie ma granic między sceną a publicznością – tu liczy się pasja i dobra zabawa.
Fot. Stanisław Salwa


                                    