Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Gliwicach nie zakończyły się 11 listopada. Dzień później mieszkańcy dzielnicy Bojków uczcili 107. rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności, łącząc patriotyczną refleksję z hołdem dla kresowego dziedzictwa. Wydarzenie odbyło się w ciepłej, lokalnej atmosferze i stało się wyjątkowym akcentem obchodów w całym mieście.
Uroczystości rozpoczęły się na placu Szkoły Podstawowej nr 8 w Bojkowie, gdzie wspólnie odśpiewano „Mazurka Dąbrowskiego”. Następnie uczniowie klas pierwszych zaprezentowali tradycyjny polonez, a barwny pochód wyruszył ulicami dzielnicy w ramach IV Orszaku Świętego Marcina. Towarzyszyła mu Górnicza Orkiestra Dęta KWK „Sośnica”, nadając wydarzeniu wyjątkowego, świątecznego charakteru.
Kolejnym punktem obchodów było odsłonięcie tabliczki na nowo nazwanym Skwerze Kresowym. W uroczystości uczestniczyli mieszkańcy, przedstawiciele władz miasta oraz kresowiacy. Tabliczkę symbolicznie odsłonili Prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka oraz najstarszy kresowianin z Bojkowa. – „To miejsce ma przypominać o losach Polaków z Kresów Wschodnich i ich wkładzie w budowę powojennych Gliwic” – podkreślono podczas ceremonii.
Wydarzeniu towarzyszyło otwarcie plenerowej wystawy Instytutu Pamięci Narodowej zatytułowanej „Ekspatriacje z Kresów Wschodnich 1944–1959”. Ekspozycja przypomina o trudnych losach tysięcy przesiedleńców, którzy po wojnie znaleźli nowy dom na Śląsku. Uczniowie szkoły zaprezentowali występy artystyczne, m.in. tańce ludowe „Ech, poleczko” i „Hej, sokoły” oraz wzruszającą piosenkę „Lwów jest w nas”.
Po części oficjalnej uczestnicy przeszli pod kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, gdzie czekał na nich słodki poczęstunek – tradycyjne rogale św. Marcina.
Bojkowskie obchody wpisały się w cykl wydarzeń „Kresowa Jesień”, który przypomina o znaczeniu Kresów Wschodnich w historii Gliwic i o tym, jak silnie wrosły one w lokalną tożsamość.
Fot. UM Gliwice


