Sezon I ligi futsalu kobiet rozpoczął się dla MTS-u Knurów z dużym opóźnieniem, ale gdy drużyna w końcu wybiegła na parkiet, zrobiła to w imponującym stylu. Pierwsze dwa mecze – najpierw wyjazdowe spotkanie z Chaosem Wrocław, a następnie domowe starcie z Unią Opole – nie doszły do skutku, a co za tym idzie wymarzona inauguracja była kilkukrotnie odkładana w czasie.
Kibice żartowali już, że „do trzech razy sztuka”. I tym razem sprawdziło się to dosłownie. W swoim pierwszym rozegranym meczu w tym sezonie MTS Knurów zaprezentował się znakomicie, wysoko pokonując rezerwy Rolnika Biedrzychowice-Głogówek aż 5:0. Spotkanie od początku przebiegało pod pełną kontrolą ekipy Tomasza Nowosielskiego, która nie tylko dominowała na parkiecie, ale przede wszystkim zaprezentowała wyjątkową skuteczność.
Główną bohaterką meczu była Magdalena Lisik – zawodniczka doskonale znana knurowskim kibicom, która powróciła do MTS-u na czas halowych rozgrywek. Jej pięć trafień nie tylko zapewniło drużynie efektowne zwycięstwo, ale także od razu ustawiło ją w roli jednej z liderek ligi. Jej powrót do klubu okazał się strzałem w dziesiątkę, a forma – doskonała.
Pewne zwycięstwo na inaugurację dało odpowiedź na to, w jakiej dyspozycji znajduje się przebudowany zespół MTS-u Knurów. Widać w nim świeżość, energię i sportową złość po długim oczekiwaniu na pierwszy gwizdek sezonu. Jeśli drużyna utrzyma zaprezentowany poziom, może stać się jednym z ciekawszych zespołów tej ligi.
Przed MTS-em kolejne wyzwania i – miejmy nadzieję – regularne granie. Jedno jest pewne: wejście w sezon było spektakularne, a kibice mogą z optymizmem patrzeć na nadchodzące tygodnie.
MTS Knurów – Rolnik II Biedrzychowice-Głogówek 5:0 (2:0)
1:0 – Lisik 1′
2:0 – Lisik 14′
3:0 – Lisik 22′
4:0 – Lisik 29′
5:0 – Lisik 32′
MTS: Soczyńska – Zalewska, Nowosielska, Botor, Lisik.
Zagrały także: Z. Dudek, Pruska, Twardon, Orzeł, Rosa.
Rolnik II: Religa – Globisz, Ostrowska, Morowiec, Baranek.
Zagrały także: Nowak, Marsetz, A. Dudek.
Fot. MTS Knurów
