W niedzielę rejon Lasu Łabędzkiego zamienił się w wielki terenowy poligon pierwszej pomocy. Odbyła się tam gra miejska z elementami ratownictwa, przygotowana dla harcerzy Hufca Ziemi Gliwickiej. W wydarzeniu uczestniczyli także dzielnicowi, którzy towarzyszyli młodzieży na trasie i prowadzili krótkie szkolenia dotyczące bezpieczeństwa.
Organizatorem przedsięwzięcia była Grupa Ratownicza „Safety” Gliwice. Na terenie lasu rozmieszczono punkty, w których ratownicy i opiekunowie ZHP przygotowali inscenizowane sytuacje urazowe. Harcerze musieli zmierzyć się m.in. z pozoracjami utraty przytomności, wychłodzenia czy różnych rodzajów urazów.
Celem było nie tylko nauczenie technik, ale także przełamanie stresu i pokazanie, że w prawdziwym zdarzeniu najważniejsza jest szybka, przemyślana reakcja.
Dzielnicowi, którzy dołączyli do gry, w praktyce omawiali z uczestnikami podstawowe zasady działania w sytuacjach zagrożenia życia.
– „Najważniejsze jest, aby nie bać się pomagać. Gdy widzicie osobę potrzebującą wsparcia, liczy się pierwsza ocena sytuacji, bezpieczeństwo własne i szybkie wezwanie służb” – podkreślali policjanci podczas jednego z etapów.
Funkcjonariusze przypominali również, że właściwe zgłoszenie na numer alarmowy 112 ma ogromne znaczenie dla tempa interwencji. Zwracali uwagę na konieczność opisania miejsca zdarzenia, zachowania spokoju i udzielania dyspozytorowi precyzyjnych informacji.
Spotkanie wpisywało się w założenia kampanii Śląskiej Policji „Widzisz – reaguj!”, która zachęca mieszkańców regionu do odpowiedzialności, uważności i odwagi cywilnej.
Fot. Policja Gliwice


