niedziela, 7 grudnia, 2025
spot_img
Strona głównaInformacjeZabrze: Górnik chce wrócić na właściwe tory

Zabrze: Górnik chce wrócić na właściwe tory

Dzisiejsze starcie Lechii Gdańsk z Górnikiem Zabrze, zaplanowane na godzinę 17:30, to jeden z najciekawszych meczów 1/8 finału Pucharu Polski. Stawką jest nie tylko awans do ćwierćfinału, lecz także utrzymanie realnych szans na przyszłoroczne europejskie rozgrywki. Choć część ekspertów nieco więcej szans na zwycięstwo daje drużynie gości, obie ekipy przystępują do rywalizacji z zupełnie innym bagażem doświadczeń i formą z ostatnich tygodni.

Lechia Gdańsk wchodzi w mecz w świetnych humorach po efektownym zwycięstwie 5:1 nad Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Zespół Johna Carvera po przerwie reprezentacyjnej zdobył 7 z 9 możliwych punktów, pokazując ofensywne możliwości i solidny charakter. Biało-Zieloni potrafią jednak również popełniać błędy w obronie, co Górnik będzie chciał skrzętnie wykorzystać.

W zupełnie innych nastrojach znajduje się Górnik Zabrze, lider PKO Bank Polski Ekstraklasy, który po listopadowej przerwie reprezentacyjnej wyraźnie spuścił z tonu. Trzy ostatnie ligowe mecze zabrzan to zaledwie jeden punkt i niepokojący bilans bramkowy 1:7. Najbardziej dotkliwa była ostatnia porażka 0:4 z Radomiakiem Radom – najwyższa za kadencji trenera Michala Gasparika.

Klęska odbiła się szerokim echem, a Lukas Podolski zdecydował się na publiczne przeprosiny skierowane do kibiców – „Chciałbym przeprosić wszystkich naszych kibiców za wczorajszy mecz. Nie chcę widzieć mojej drużyny i klubu pozbawionych energii i pewności siebie. Każdy zawodnik powinien zadać sobie pytanie, czy dał z siebie wszystko w ostatnich tygodniach. Trzeba się obudzić! Zostały jeszcze dwa mecze. Potrzebujemy każdego, kto będzie gotów dać z siebie wszystko” – napisał „Poldi” w mediach społecznościowych.

Seria słabszych wyników Górnika ma swoje źródło m.in. w brakach w środku pola. W ostatnich meczach zabrakło kolejno: Hellebranda (kartki), Kubickiego (choroba) oraz Ambrosa. To trójka kluczowa dla stylu gry preferowanego przez Gasparika. Na wtorkowy mecz wszyscy powinni jednak być do dyspozycji, co znacząco zwiększa potencjał drużyny.

Lechia takich problemów kadrowych nie miała i wydaje się być obecnie drużyną w lepszej dyspozycji, choć jej defensywa nadal pozostaje dość podatna na szybkie ataki rywali.

Dzisiejszy mecz jest pierwszym akordem swoistego dwumeczu – oba zespoły spotkają się ponownie za trzy dni w ligowej potyczce na tym samym stadionie. Dla Lechii priorytetem jest utrzymanie w Ekstraklasie, dlatego nie jest wykluczone, że trener Carver zdecyduje się na rotacje, aby oszczędzić liderów na weekend.

Z kolei Górnik – chcąc zatrzeć fatalne wrażenie po meczu w Radomiu – powinien zagrać z pełnym zaangażowaniem i szczególną koncentracją w defensywie. Mając do dyspozycji pełny środek pola, zabrzanie mogą liczyć na większą stabilność oraz groźne kontrataki.

W kontekście obecnej formy obu zespołów wynik typu 0:1 lub 1:2 wydaje się jednym z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy, zwłaszcza jeśli goście od pierwszych minut narzucą swój rytm.

Spotkanie poprowadzi arbiter Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.

Fot. Jarosław Fiedor

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments