Wielki krok ku poprawie bezpieczeństwa środowiskowego w Katowicach-Szopienicach. Zakończono realizację operacji usunięcia prawie trzech tysięcy ton niebezpiecznych odpadów porzuconych przez spółkę Eko-Szop. Akcja, której całkowity koszt wyniósł 10,8 mln zł, zakończyła się sukcesem, a teren przy ulicy Woźniaka wreszcie został oczyszczony i zabezpieczony. To ogromne osiągnięcie nie tylko dla regionu, ale także dla zdrowia mieszkańców.
Teren, na którym przechowywane były odpady, od lat stanowił realne zagrożenie. Substancje toksyczne, rakotwórcze i mutagenne groziły zarówno środowisku, jak i zdrowiu lokalnej społeczności. Dzięki ścisłej współpracy z Wojewodą Śląskim, Urzędem Marszałkowskim oraz wykonawcą konsorcjum Mo-BRUK SA, zrealizowano jedno z największych wyzwań ekologicznych ostatnich lat – „Zgromadzone tu odpady mogły mieć katastrofalne skutki, dlatego ich usunięcie było priorytetem. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w rozwiązanie tej trudnej sytuacji” – mówiła Joanna Bojczuk, członek Zarządu Województwa Śląskiego.
Usunięcie odpadów niebezpiecznych z terenu nieruchomości w Katowicach-Szopienicach trwało od września 2024 roku do listopada 2025 roku. Całkowita ilość odpadów przekroczyła pierwotne szacunki – zamiast planowanych 1 870 ton, usunięto aż 2 959,4 ton, w tym duży odsetek ciekłych odpadów zawierających substancje o wysokim stopniu toksyczności. W trakcie operacji odkryto dodatkową, nieznaną wcześniej kondygnację podziemną, całkowicie wypełnioną niebezpiecznymi odpadami.
– „To była ogromna bomba ekologiczna, którą musieliśmy rozbroić. Dzięki determinacji i współpracy z odpowiednimi służbami, udało nam się usunąć zagrożenie i zrealizować tę skomplikowaną operację” – podkreślił wojewoda śląski Marek Wójcik.
Operacja została sfinansowana z dotacji przyznanej przez Wojewodę Śląskiego, która pochodziła z rezerwy wojewody i budżetu państwa. To pokazuje, jak ważne dla regionu jest rozwiązanie problemów ekologicznych, które mogą mieć wpływ na zdrowie publiczne – „To efekt dobrej współpracy między instytucjami. Wspólna determinacja pozwoliła na realizację tak złożonego projektu” – mówił Wójcik.
Po zakończeniu operacji, teren został odpowiednio zabezpieczony, a pozostałe odpady zostały zagospodarowane zgodnie z przepisami. Cały proces usuwania i transportu odpadów odbywał się zgodnie z rygorystycznymi normami ochrony środowiska, by nie narażać nikogo na dodatkowe zagrożenie.
Spółka Eko-Szop, która dopuściła się rażącego naruszenia warunków udzielonego jej pozwolenia na przetwarzanie odpadów, została obciążona kosztami operacji. Pomimo wcześniejszych decyzji administracyjnych i grzywien, spółka nie usunęła zalegających odpadów, zmuszając władze regionu do podjęcia działań zastępczych.
Fot. Tomasz Żak (UMWŚ)
