We wtorkowy wieczór emocje w Rybniku szybko się skończyły. ROW nie miał zbyt wiele do powiedzenia w starciu z faworyzowanym zespołem z Torunia, który odjechał gospodarzom i sięgnął po pierwszą wyjazdową wygraną w sezonie 2025. „Anioły” przyjechały po swoje i zrobiły to w konkretnym stylu.
Mecz 3. kolejki PGE Ekstraligi pierwotnie miał się odbyć w piątek, ale pogoda pokrzyżowała plany, dlatego kibice spotkali się na stadionie przy Gliwickiej kilka dni później. Na torze zmierzyły się dwie ekipy z zupełnie innymi aspiracjami – beniaminek kontra kandydat do medalu. I różnica klas była niestety bardzo widoczna.
Gospodarze próbowali się trzymać, ale po niezłej młodzieżówce wszystko zaczęło się sypać. Liderzy gości prezentowali się znakomicie, a każdy z nich dorzucał cenne punkty. Świetnie jechał Patryk Dudek, swoje zrobił Emils Sajfutdinow, a Robert Lambert błyszczał nie tylko punktami, ale i efektownymi akcjami na dystansie. Po stronie ROW-u jedynie Rohan Tungate zasłużył na większe brawa. Chris Holder jechał poniżej oczekiwań, a Nicki Pedersen potrzebował kilku serii, by się rozkręcić. Słabo też wypadli juniorzy, a kontrowersje wzbudziły także dwa upadki z udziałem Gleba Czugunowa – jeden po kontakcie z Lambertem, drugi po manewrze Sajfutdinowa, kiedy to Rosjanin z polskim paszportem wylądował na torze po hamowaniu przed zwalniającym Pedersenem. Na szczęście obyło się bez kontuzji.
Po dziewiątym biegu było już jasne, że goście kontrolują wynik i nie dadzą sobie wydrzeć zwycięstwa. Czwarta seria tylko przypieczętowała dominację torunian – Dudek i Michelsen wjechali na podwójne prowadzenie, a chwilę później sędzia wykluczył z powtórki Antoniego Kawczyńskiego po upadku na pierwszym łuku.
Dla kibiców z Torunia ta wygrana miała dodatkowy smak – na wyjazdowy triumf z „5” z przodu w PGE Ekstralidze czekali od 2018 roku. Teraz wreszcie się udało. „Anioły” odleciały z Rybnika z tarczą, a „Rekiny” muszą jak najszybciej zapomnieć o tej porażce i poszukać punktów gdzie indziej.
ROW Rybnik – KS Toruń 32:58
ROW: Tungate 8+1, Czugunow 5, Pludra 2, Holder 3, Pedersen 5, Trześniewski 2+1, Borowiak 4.
Toruń: Dudek 11+1, Lambert 8, Kvech 6+1, Michelsen 10+1, Sajfutdinow 10, Lewandowski 4+2, Kawczyńśki 0, Rumiński 0.
Fot. ROW Rybnik