Znów zrobiło się barwnie, twórczo i radośnie. A wszystko za sprawą projektu „Książenickie Dziołchy Tworzą #2025”, który w minioną sobotę znów połączył kobiety z pasją do sztuki, tradycji i wspólnego działania. W pięknych okolicznościach przyrody, przy ciepłej atmosferze i mnóstwie pozytywnej energii, uczestniczki spotkania dały się porwać magii malarstwa inspirowanego dziedzictwem kulturowym regionu.
Były kolory, były uśmiechy, było też sporo kreatywnej swobody, którą znakomicie poprowadziła Magdalena Śliwińska. To właśnie jej pomysły, porady i niekończące się pokłady cierpliwości sprawiły, że każda z obecnych mogła stworzyć coś pięknego i osobistego. Spotkanie pokazało, że tradycja wcale nie musi być zamknięta w muzealnych ramach – można ją z radością przenosić na płótno, na nowo interpretować i dzielić się nią z innymi.
Projekt ma na celu nie tylko integrację lokalnej społeczności, ale również pielęgnowanie tego, co nasze – śląskie, kobiece i wyjątkowe. Uczestniczki zgodnie przyznały, że takie warsztaty to prawdziwa przyjemność i okazja, by oderwać się od codzienności, a przy okazji zrobić coś pięknego. Organizatorzy już zapowiadają kolejne spotkanie – tym razem planowane na koniec sierpnia. Wszystko wskazuje na to, że książenickie dziołchy jeszcze nieraz zaskoczą swoją artystyczną energią i pasją do lokalnych tradycji.
Fot. Razem dla Książenic