Concordia Knurów kontynuuje świetną serię zwycięstw. Na ringu w Kielcach, w ramach Forum Boksu i Międzynarodowych Targów Branży Bokserskiej, pięściarze z naszego miasta zmierzyli się z Wisłokiem Rzeszów i wygrali 12:6. To już trzecia z rzędu wygrana Concordii, która coraz pewniej trzyma się szóstego miejsca w tabeli.
Choć formalnie to knurowianie byli gospodarzami meczu, walka odbyła się w Kielcach. Dla zawodników Concordii było to coś więcej niż zwykłe starcie. Po czerwcowej, minimalnej porażce z Wisłokiem, pięściarze mieli ogromną motywację, by udowodnić, że potrafią wyciągać wnioski i rewanżować się za wcześniejsze niepowodzenia.
Od pierwszych gongów było widać determinację i skupienie. Kacper Słomka pewnie otworzył spotkanie, pokonując Tymoteusza Jakubowskiego. Chwilę później Bartosz Zaremba musiał uznać wyższość Michała Akoto-Ampawa, ale Concordia szybko wróciła na prowadzenie. Emocji nie brakowało także w kolejnych walkach. Kibice mogli oglądać wyrównane i pełne energii pojedynki, w których każdy cios mógł zmienić bieg rywalizacji.
Swoją klasę potwierdzili m.in. Damian Durkacz, który wygrał z Dmytro Kulyą, oraz bracia Valerij i Vitalij Walter, którzy nie dali szans rywalom, dokładając kolejne punkty do dorobku drużyny. Publiczność żywiołowo reagowała na każdy udany atak, a atmosfera targów dodatkowo podkreślała wyjątkowość tego wydarzenia.
Ostatecznie Concordia zwyciężyła 12:6 i udowodniła, że obecna forma nie jest przypadkiem. Trzecie z rzędu zwycięstwo pokazuje, że knurowianie mają w sobie siłę i potencjał, by jeszcze bardziej namieszać w ligowej tabeli.
Teraz zespół może z większym spokojem patrzeć w przyszłość, choć zawodnicy nie kryją, że ich ambicje sięgają wyżej niż szóste miejsce.
Fot. Agnieszka Łyko


