To była kolejka pełna kontrastów dla drużyn regionu. Kibice przeżyli całą gamę emocji – od wielkiego rozczarowania po ogromną radość.
Największy dramat rozegrał się w Bełku, gdzie miejscowy Decor po golu Kamila Tronta prowadził do przerwy z rezerwami Piasta Gliwice. Wydawało się, że trzy punkty zostaną u siebie, ale druga połowa przyniosła prawdziwy zwrot akcji. Gliwiczanie dwukrotnie znaleźli drogę do siatki i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa, pozostawiając gospodarzy z niczym.
Na szczęście nie wszędzie kibice wracali do domów ze smutnymi minami. Kapitalny mecz rozegrał Ruch Stanowice, który w Syrynii pewnie ograł Naprzód aż 4:1. Już do przerwy goście mieli trzybramkową przewagę i nie pozwolili sobie wyrwać triumfu. Zdecydowanie mniej powodów do radości miał Borowik Szczejkowice, który po ambitnej walce musiał uznać wyższość Startu Mszana.
Bez punktów zakończyły weekend również MKS Czerwionka i Płomień Czuchów. Pierwszy zespół mimo pogoni za wynikiem nie zdołał odrobić strat w Szczerbicach i przegrał 3:4, a drugi uległ Sokołowi Chwałęcice aż 1:5.
Za to Dąb Dębieńsko może mówić o perfekcyjnej kolejce. Drużyna już w pierwszej połowie ustawiła mecz z rezerwami Naprzodu Rydułtowy i wygrała 3:1, co dało jej awans na fotel lidera swoich rozgrywek. Kibice w Dębieńsku mogą mieć powody do dumy, bo ich zespół imponuje regularnością i skutecznością. Z kolei Unia Książenice również dopisała sobie trzy punkty, pokonując KS Wielopole 4:1.
I liga śląska, 10 kolejka:
• Decor Bełk – Piast II Gliwice 1:2 (1:0)
III liga śląska, 8 kolejka:
• Naprzód Syrynia – Ruch Stanowice 1:4 (0:3)
• Borowik Szczejkowice – Start Mszana 0:2 (0:0)
Klasa A, 5 kolejka:
• KS Szczerbice – MKS Czerwionka 4:3 (3:0)
• Sokół Chwałęcice – Płomień Czuchów 5:1 (0:0)
Klasa B, 6 kolejka:
• Dąb Dębieńsko – Naprzód II Rydułtowy 3:1 (3:0)
• Unia Książenice – KS Wielopole 4:1 (2:1)
Fot. Rafał Wujec






