20 października — parkiet wypełnił się muzyką, śmiechem i wirującymi sukienkami, jak za dawnych lat, gdy spotkania w salonach były prawdziwą ucztą dla zmysłów i duszy. 💃🕺
Miękkie światło lamp, dźwięki piosenek Czesława Niemena, czy Maryli Rodowicz sprawiły, że przez chwilę znów poczuliśmy się jak w salonie lat 60. i 70. — pełnym rozmów, spojrzeń i tańców do późnej nocy. 🎶
W przerwach między krokami i obrotami czas płynął spokojnie, przy filiżance aromatycznej kawy, w rozmowach, które smakują jeszcze lepiej, gdy nikt się nie spieszy. ☕✨
Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli z uśmiechem i otwartym sercem. Było nam ogromnie miło gościć także osoby, które odwiedziły nas po raz pierwszy — witamy Was w naszym gronie i cieszymy się, że wspólnie mogliśmy tworzyć tę wyjątkową, salonową atmosferę. ❤️
info: Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach


































