To był weekend pełen emocji dla kibiców piłki nożnej z regionu. Na boiskach regionu działo się naprawdę dużo — gole, dramaty, zwycięstwa i odradzająca się forma lokalnych zespołów.
Podopieczni trenera Dariusza Kłusa nie zawiedli swoich kibiców. Po słabszym początku sezonu, zespół z Bełku odzyskuje rytm i pewność siebie. W miniony weekend Decor rozgromił na wyjeździe outsidera rozgrywek, Gwarek Tarnowskie Góry, odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo. Wynik mówi sam za siebie — ofensywa zagrała skutecznie, a drużyna pokazała, że potrafi kontrolować mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Dzięki temu sukcesowi piłkarze z Bełku mogą już spokojniej patrzeć w górę tabeli, oddalając się od strefy spadkowej.
Nieco gorzej poszło Borowikowi Szczejkowice, który mimo ambitnej postawy musiał uznać wyższość Silesii Lubomia. Gospodarze stracili dwa gole w końcówce pierwszej połowy, w zaledwie trzy minuty, co ustawiło przebieg spotkania. Choć po przerwie zespół Kamila Kaczmarczyka rzucił się do odrabiania strat, udało się trafić tylko raz. Pomimo porażki, Borowik pokazał charakter i wolę walki – a to dobry znak przed kolejnymi spotkaniami.
Na stadionie MKS-u Czerwionka kibice mieli ucztę futbolową z najwyższej półki. W pojedynku z Zuchem Orzepowice padło aż dziewięć bramek, a mecz był pełen zwrotów akcji. Gospodarze ostatecznie wyszli z tego chaosu zwycięsko, a fani długo jeszcze będą wspominać to widowisko – było wszystko: emocje, walka i efektowne akcje.
Znakomitą passę kontynuuje również Dąb Dębieńsko. W meczu z rezerwami LKS-u Baranowice drużyna ponownie sięgnęła po komplet punktów. Choć zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, skuteczność pozostawiła nieco do życzenia.
I liga śląska, 15 kolejka:
• Gwarek Tarnowskie Góry – Decor Bełk 1:6 (0:1)
III liga śląska, 13 kolejka:
• Silesia Lubomia – Borowik Szczejkowice 2:1 (2:0)
– Ruch Stanowice pauzował
Klasa A, 9 kolejka:
• KP Kamień – Płomień Czuchów 1:0 (1:0)
• MKS Czerwionka – Zuch Orzepowice 6:3 (2:2)
Klasa B, 10 kolejka:
• KS 1947 Wielopole – Unia Książenice 3:3 (2:2)
• Dąb Dębieńsko – KS II Baranowice-Żory 3:1 (2:1)






