Choć ROW nie przezimuje na fotelu lidera, atmosfera w klubie daleka jest od rezygnacji. Wręcz przeciwnie – w Rybniku czuć sportową złość i determinację, by rundę jesienną zakończyć w najlepszym możliwym stylu. Ostatni mecz tej części sezonu ma być nie tylko sportowym widowiskiem, ale też symbolem jedności całej społeczności skupionej wokół zielono-czarnych barw.
Drużyna trenera Piotra Mandrysza zmierzy się na własnym stadionie z Polonią Łaziska Górne. To rywal wymagający, który potrafi napsuć krwi nawet faworytom. ROW jednak wierzy w wygraną – „Chcemy zakończyć tę rundę zwycięstwem i zrobić to przed naszymi kibicami. Wiemy, że potrafimy grać lepiej niż ostatnio, a ten mecz to idealna okazja, by to pokazać” – mówią zgodnie piłkarze.
Spotkanie z Polonią ma być nie tylko meczem o trzy punkty, ale też pożegnaniem z jesienią, która przyniosła wiele emocji. Rybniczanie, choć stracili szansę na utrzymanie pozycji lidera, pozostają w ścisłej czołówce tabeli. W klubie nikt nie ukrywa, że celem na wiosnę będzie szturm na pierwsze miejsce i walka o awans.
I liga śląska, 17 kolejka:
• ROW Rybnik – Polonia Łaziska Górne (15 listopada, godz. 17:00)
Fot. ROW Rybnik


