Lipiec w Jastrzębskiej Spółce Węglowej upłynął pod znakiem stabilnej pracy i wyników, które pokazują, że spółka dobrze radzi sobie z realizacją ambitnych planów. Z kopalń JSW wyjechało 1,23 mln ton węgla, co oznacza wykonanie 94,5% planu techniczno-ekonomicznego. Jednak to perspektywa całego roku budzi największy optymizm – od stycznia do lipca wydobyto już 7,43 mln ton, czyli 103,3% tego, co zakładały plany. Na taki efekt złożyło się szybsze uruchamianie nowych ścian, lepsza organizacja pracy i rozwiązania motywacyjne wprowadzone w ramach Planu Strategicznej Transformacji.
Większe wydobycie to także większa sprzedaż. W lipcu JSW sprzedała o 2,1% węgla więcej, niż pierwotnie zakładano, a od początku roku udało się przekroczyć plan o 1,4%. Jeszcze lepiej poszło w segmencie koksu, gdzie wyprodukowano 0,30 mln ton – aż o 19% więcej niż wynikało z harmonogramu. Co prawda część wysyłek do Indii przesunęła się w czasie z powodów administracyjnych, ale Polska wciąż pozostaje największym dostawcą tego surowca na tamten rynek. JSW zapewnia, że kontrakty zostaną zrealizowane zgodnie z umową w drugiej połowie roku.
Lipiec okazał się też miesiącem odbicia cen. Węgiel Premium Low Vol podrożał z 173,50 do 183,20 USD za tonę, a koks chiński (64/62 CSR) z 179 do 204 USD za tonę. Mimo że średnie ceny były nieco niższe od prognoz, spółka z nadzieją patrzy w przyszłość, licząc na dalsze wzrosty, szczególnie przy rosnącym popycie w Azji.
Nawet nieprzewidziane zdarzenia, takie jak majowy pożar w KWK Budryk, nie zatrzymały realizacji celów. JSW konsekwentnie trzyma kurs i udowadnia, że stabilność produkcji i transformacja mogą iść w parze.
Fot. JSW