Jedno z najcieplej odbieranych wydarzeń powraca. Już jutro o godzinie 12:00 na profilu Schroniska dla Zwierząt w mediach społecznościowych ruszą zapisy na kolejny „Bieg na 6 łap” – inicjatywę, która od lat przyciąga tłumy chcących połączyć aktywność fizyczną z czymś znacznie ważniejszym: realną pomocą czworonogom.
Organizatorzy podkreślają, że warto być szybkim, bo lista miejsc zwykle zapełnia się błyskawicznie. Zgłoszenia będą przyjmowane przez media społecznościowe schroniska, a liczba uczestników jest ograniczona. W wydarzeniu mogą wziąć udział wyłącznie osoby pełnoletnie – przy odbiorze psa wymagany będzie dokument tożsamości.
Bieg nie potrzebuje promocji. Każda edycja gromadzi dziesiątki miłośników psów, a emocje i dobra energia sprawiają, że uczestnicy wracają tu regularnie. W poprzednim biegu dopisało wszystko: frekwencja, pogoda i przede wszystkim nastroje pupili, które z radością korzystały z okazji do ruchu i kontaktu z ludźmi.
Jak podkreślają wolontariusze, dla wielu zwierzaków jest to najważniejszy spacer w tygodniu, a czasem – okazja, by pokazać się komuś, kto zdecyduje się podarować im dom – „To zawsze wielka szansa dla naszych podopiecznych. Podczas biegu widać ich prawdziwe charaktery, a dzięki temu łatwiej o adopcję” – słyszymy w schronisku.
Najbliższy bieg zaplanowano na najbliższą sobotę. Wydarzenie potrwa od godz. 10:00 do 12:00, natomiast psy będą wydawane uczestnikom do godz. 11:00. Potem ruszy wspólny spacer, który nierzadko kończy się czymś więcej niż tylko aktywnością – bywa pierwszym krokiem ku adopcji.
Organizatorzy zachęcają do zabrania wygodnych butów i kilku smaczków, które zawsze pomagają w nawiązaniu kontaktu z czworonożnym partnerem biegu – „Kto pierwszy, ten idzie na spacer” – przypominają pracownicy schroniska, podkreślając, że chętnych jest zawsze więcej niż miejsc.
To wydarzenie to nie tylko rekreacja, lecz także ważny projekt społeczny. Pozwala zwrócić uwagę na potrzeby zwierząt, które w schronisku często czekają miesiącami na nowy dom. Możliwość spokojnego, dłuższego kontaktu z psem podczas biegu to dla wielu uczestników moment decydujący – pierwsze spojrzenie, pierwszy spacer i… pierwsza decyzja o adopcji.
Fot. Schronisko dla Zwierząt w Gliwicach


